Dramatyczne zdarzenie po orgii na plebanii. 38-latek ma bardzo poważne kłopoty

Śledczy przesłuchali 38-latka podejrzanego o podpalenie kościoła pod wezwaniem Matki Boskiej Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Nie ujawniają motywów jego czynu i nie informują, czy ma ono związek z ujawnieniem skandalu seksualnego na terenie parafii. Wszystko wskazuje jednak na to, że mężczyzna zaplanował podpalenie świątyni.

Około godz. 22 przyjechał rowerem pod kościół. Miał ze sobą butelkę, prawdopodobnie z benzyną. Oblał drzwi i następnie podpalił je. Tylko szybka interwencja straży pożarnej uratowała cenny zabytek z pożaru.

Policjanci szybko ujęli 38-latka z Dąbrowy Górniczej dzięki pomocy świadków. Podpalacz przebywał w pobliżu. Próbował uciec z miejsca podpalenia. Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany. Miał ponad dwa promile alkoholu. Dopiero w sobotę (23 września) w godzinach porannych został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej, gdzie rozpoczęły się jego przesłuchania.

Podpalacz z Dąbrowy Górniczej przyznał się do zarzutów

-->