Prawdziwe bestialstwo. Tak można określić to, co się wydarzyło w jednym z parków w Berlinie. Siedzące na ławce młode małżeństwo zostało zaatakowane przez kilku zwyrodnialców. Mężczyznę brutalnie pobito, natomiast kobietę zgwałcono.
Horror rozegrał się w czerwcu w owianym złą sławą parku Gorlitzer. To właśnie tam małżeństwo 27-letnich Gruzinów wybrało się na randkę.
We wrześniu o sprawie ponownie zrobiło się głośno, bowiem policja zatrzymała trzech agresorów. Okazali się nimi nielegalni imigranci.
Niemcy. 27-latka zgwałcona na oczach męża
Wstrząsającą historię opisał dziennik “Bild”. Dowiadujemy się, że para została otoczona przez pięciu oprychów. Przytrzymali oni 27-latka, a następnie zaczęli go bić i okładać gałęziami.
Jego żona otrzymała cios w twarz, została przewrócona na trawę i zgwałcona przez każdego z nich. Szczęśliwie kobiecie w pewnej chwili udało się wyswobodzić z rąk oprawców, uciec z parku i poinformować o zdarzeniu policję.
Po trzech miesiącach berlińskim śledczym udało się zatrzymać trzech mężczyzn. Okazali się nimi nielegalnie przebywający w Niemczech imigranci. Wszyscy usłyszeli zarzuty pobicia i gwałtu.
Pierwszy z zatrzymanych, jak opisuje Bild, to 21-letni Osman B. z Somalii. W przeszłości dopuścił się kilku fizycznych napaści. Drugim jest 22-letni Boubarcar B. z Gwinei. On także był znany policji, miedzi innymi zatrzymywano go za handel narkotykami.
Trzecim oskarżonym jest 22-letni Mountaga D. również z Gwinei. Przyjechał do Niemiec w 2017 r. Wkrótce potem został zatrzymany za napaść oraz posiadanie narkotyków. Jego wniosek o azyl został odrzucony, ale otrzymał zgodę na tak zwany pobyt tolerowany — informuje dziennik.