Ta historia miała miejsce w tramwaju pewnego wczesnego ranka. Jechała nim babcia ze swoją 12-letnią wnuczką, obie stały. Naprzeciwko nich siedział chłopak, który słodko sobie drzemał. Kobieta podeszła bliżej, pchnęła chłopaka ramieniem i powiedziała:
– Chłopaku, zrób miejsce mojej wnuczce!
Chłopak jeszcze zaspany, z trudem otworzył oczy i bardzo sennym spojrzeniem próbował zobaczyć, kto i czego od niego chce. Potem, podnosząc głowę, zwrócił się już do dziewczynki:
– Pracujesz na dwóch etatach?
– Nie – powiedziało dziecko.
– To może uczysz się od 8.00 do 17.30?
– Nie, do 13.00.
– To może masz tak mało czasu, że śpisz tylko 4 godziny na dobę?
Dziewczynka znowu pokręciła przecząco głową.
– Więc jeśli nie masz nic przeciwko, to będę dalej spał, co?
Potem zamknął oczy i zapadł w spokojny sen.
Ten chłopak bardzo dobrze wyjaśnił tę roszczeniową kobietę!
Myślicie, że zrobił to dobrze? Podziel się swoją opinią w komentarzach!