Załamany Robert Makłowicz prosi o nagłą pomoc. Liczy się każda złotówka

Robert Makłowicz (59 l.) postanowił wesprzeć ulubioną nadmorską restaurację. Znany smakosz bardzo przeżywa, że lokal, który ceni, został podpalony. O szczegółach mężczyzna poinformował w swoich social mediach.

Doszło do najgorszego. Spłonął ceniony przez Makłowicza lokal

Restauracja Casa Cubeddu Ristorante da Domenico została otworzona w 2018 roku. Cieszące się popularnością miejsce otrzymało stałe miejsce w sercach mieszkańców Trójmiasta, ale i znanego smakosza, Roberta Makłowicza. Nic dziwnego, w końcu kuchnia włoska zawsze była jednym z jego faworytów.

Niestety, restauracja zapłonęła w nocy z 21 na 22 czerwca. Ogień pojawił się w kuchni, a następnie rozprzestrzenił się na pozostałe pomieszczenia. Spłonął dach i spora część wnętrza. Z żywiołem walczyło 11 zastępów strażaków. Na nagraniu z monitoringu od razu zauważono, że powodem było podpalenie.

Straszne szczegóły zajścia. Lokal w Gdyni nie spłonął przypadkiem

“Na nagraniu wyraźnie widać, że to podpalenie. Ktoś po prostu wrzucił przez okno do kuchni koktajl Mołotowa” – skomentowała załamana właścicielka Angelika Wierszyło-Cubeddu.

Mimo wszystko kobieta nie traci nadziei i jak sama mówi, czeka, co przyniosą kolejne dni: “Nie jesteśmy w stanie rozpoznać twarzy tego człowieka, ale najprawdopodobniej była to osoba młoda. Nagranie przekazaliśmy policji i czekamy, co przyniesie śledztwo. Podobno mają zostać też zabezpieczone nagrania z miejskiego monitoringu, więc może wówczas uda się rozpoznać sprawcę”.

Robert Makłowicz o podpaleniu. Smutna wiadomość

Robert Makłowicz nie mógł milczeć. Szacowane na pół miliona złotych straty bardzo go zasmuciły.

“Szanowni Państwo, wczoraj w Gdyni spłonęła jedna z najlepszych włoskich restauracji w Trójmieście, w której sam niejednokrotnie miałem przyjemność być. Udostępniam Państwu link do zbiórki na rzecz odbudowy” – znany smakosz poprosił o pomoc. Fani bardzo docenili jego wsparcie i chętnie dołączyli do zbiórki. Na ten moment uzbierano blisko 50 tys. zł.

 

Robert Makłowicz z nowym biznesem. Prowadzi go z synami

Robert Makłowicz sam staje przed wyzwaniem prowadzenia biznesu. Niedawno zdecydował się na założenie firmy. Nie robi tego sam. W przygodzie towarzyszą mu synowie, Ferdynand i Mikołaj. Mężczyźni nie są obecni w mediach, dlatego ich pojawienie się w internecie wywołało wiele emocji, a co za tym idzie, zainteresowania marką.

“Spróbujcie produktów, które stworzyliśmy, inspirując się naszymi najlepszymi doświadczeniami. Zapraszamy Was do kulinarnych podróży bez wychodzenia z domu!” – zachęcali w social mediach.

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.    

-->