Elżbieta Dmoch, uwielbiana artystka zespołu 2 plus 1, pod koniec 2022 roku podupadła na zdrowiu i pilnie trafiła do szpitala. Fani zamarli, gdy dowiedzieli się, że lekarze walczą o jej życie. Wyszło na jaw, że wycieńczona zasłabła w sklepie. Niestety gwiazda żyje samotnie i nie może liczyć na pomoc kogoś bliskiego. Swego czasu był nawet plan, by ta zamieszkała w Skolimowie, gdzie całą dobę mogłyby czuwać nad nią pielęgniarki, jednak wokalistka żyje w biedzie i nie stać ją na pobyt tam, a na dodatek nie chce słyszeć o domu opieki.
Przerażeni fani zastanawiali się, jak ta sobie sama poradzi, lecz ku ich zaskoczeniu Dmoch przerwała milczenie!
Gwiazda lat 70. poczuła się na tyle dobrze, że nagrała dla swoich wielbicieli specjalne nagranie. Po 20 latach w końcu przerwała milczenie, a publika mogła usłyszeć jej głos. Nie da się ukryć, że barwa artystki mocno się zmieniła, ale nadal brzmi pięknie. Okazuje się, że do przemówienia namówił ją Andrzej Krzysztofik, były gitarzysta i wokalista zespołu 2 plus 1.
“Andrzej dał mi propozycję, chyba nie do odrzucenia, by zaśpiewać kilka nutek, fanom życzyć powodzenia. Drodzy fani, tak mi miło, że trzymacie mnie w pamięci. Śpiewać dawno zapomniałam, chociaż czasem to mnie nęci. Więc parę nut i ciepłe słowa wszystkim fanom sercem nucę, bo tak miło, że po latach jeszcze o mnie pamiętacie. Wiem o wszystkim, co piszecie, w komentarzach, w internecie. Miłe słowa od Was dla mnie. Wielkie dzięki i wzajemnie” – słyszymy w opublikowanym materiale
Elżbieta Dmoch wycofała się z życia publicznego. Wybrała samotność /pomponik exclusive
