Mała Nadia nie doczekała pomocy, ale uratowała życie innych dzieci. “Pozostawiła piękny ślad”

Pomoc dla Nadii przyszła zbyt późno. Gdy udało się zebrać niezbędne fundusze na kosztowną operację serca i wątroby, dziewczynka przegrała z chorobą. Dziś Fundacja poinformowała, że rodzice Nadii przekazali zebrane w ramach zbiórki środki na leczenie dzieci, które wciąż walczą.

Mała Nadia przegrała walkę z chorobą. Pomoc przyszła za późno. Po uzbieraniu całej kwoty potrzebnej na leczenie w Stanach Zjednoczonych stan zdrowia dziewczynki się pogorszył. Nadia zmarła 7 marca.

Dziś Fundacja DOBROWRACA MG Mateusz Gruźla poinformowała na swoim profilu na Facebooku, że rodzice postanowili przekazać środki ze zbiórki dla dzieci, które wciąż toczą swoją walkę z chorobą.

Walka małej Nadii

Nadia była prawdziwą małą wojowniczką. Urodziła się 18 sierpnia 2019 roku z poważną wadą serca. W 17. tygodniu ciąży lekarze odkryli, że ma ubytek przegrody przedsionkowo-komorowej współistniejącej z hipoplazją łuku aorty. Po narodzinach okazało się, że ma również wadę dróg żółciowych i z tego powodu nie mogła przejść operacji serca. Jej stan od samego początku był ciężki, ale walczyła do końca.

Szansą była operacja w Bostonie, ale wiązała się z bardzo wysokimi kosztami. Rodzice założyli zbiórkę, w której uzbierali ponad 5 milionów złotych. Po szczegółowym kosztorysie okazało się, że brakuje jeszcze 2 milionów. Rodzicom i tę kwotę udało się uzbierać pod koniec lutego tego roku.

Brakowało tak niewiele, gdy stan dziewczynki znowu się pogorszył i trafiła na OIOM. 7 marca Nadia powiększyła grono Aniołków.

Rodzice przekazali środki ze zbiórki

Fundacja poinformowała na swoim profilu, że kwota zebrana na leczenie Nadii została przekazana przez jej rodziców na ratowanie innych dzieci. Łącznie udało się zebrać około 10 milionów złotych.

Pozwoliło to zakończyć trzy trwające zbiórki – na leczenie Julci, Lenki i Zosi, a także wesprzeć zbiórkę na leczenie małego Wiktorka.

„Bardzo dziękuję rodzinie Nadii za szlachetny gest dobra wobec tych chorych, które swoje walki toczą. Nadia, spoczywaj w pokoju Aniołku” – czytamy we wpisie Fundacji.

Serce pęka, gdy pomyśli się, że małej Nadii nie udało się wygrać własnej walki. Dziewczynka zawalczyła jednak o więcej niż jedno życie.

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.    

-->