Owacje na stojąco, okrzyki trenerów i niekończący się potok komplementów – występ utalentowanego Marcela Tułacza w “The Voice Kids” oszołomił wszystkich w studiu TVP.
Przed widzami TVP przedostatnie już przesłuchania w ciemno szóstej edycji “The Voice Kids”. Każdy z trenerów zakończy ten etap programu ze skompletowanymi 18-osobowymi drużynami.
W sobotni wieczór (25 marca) dowiemy się, drużynę którego trenera zasili 14-letni Marcel Tułacz. Nastolatek z Kalisza mimo młodego wieku może pochwalić się niezwykle dojrzałym i głębokim wokalem, co Cleo, Dawid Kwiatkowski oraz Tomson i Baron docenili odwracając swoje fotele zaledwie kilka sekund po rozpoczęciu występu Marcela.
“Czasami są momenty, w których jest się do czego przyczepić, ale nie w twoim przypadku. To było płytowe wykonanie” – zachwycał się Tomson. “W twoim głosie jest tyle głębi, spokoju i dojrzałości” – mówiła rozanielona Cleo.
Dawno nie słyszałem na tej scenie takiej klasy. Bardzo przypominasz mi wokal Kuby Badacha – ocenił Dawid Kwiatkowski, po wysłuchaniu piosenki “Małe Szczęścia” Roberta Jansona, którą w oryginale śpiewał wspomniany przed Dawida wokalista.
Kim jest Marcel Tułacz, który bez wątpienia jest jednym z najbardziej utalentowanych uczestników szóstej edycji “The Voice Kids”?
Nastolatek na co dzień mieszka w Kaliszu. Przygodę z muzyką rozpoczął w wieku siedmiu lat. Oprócz śpiewania Marcel gra na akordeonie, perkusji oraz na keyboardzie. Wspólnie z kolegami założył zespół, z którym ćwiczy zazwyczaj online, ponieważ każdy muzyk jest z innej części Polski. Marcel próbował dostać się do programu wielokrotnie, ale dopiero w szóstej edycji udało mu się zakwalifikować do przesłuchań w ciemno.