Jechałem dziś busem. Na przystanku weszła do niego dwójka chłopców. Młodszy z nich podszedł, by zapłacił za przejazd, a kierowca go zapytał: ile macie lat? Chłopiec odpowiedział: 9, a brat 15. Na to kierowca odpowiedział coś szokującego.

Dzisiaj jechałem busem z małej miejscowości w Beskidzie Sądeckim o nazwie Andrzejówka do Krynicy Zdrój i bardzo zaskoczył mnie kierowca, który dzisiaj miał zmianę jeżdząc na tej trasie.

Grzeczne się odzywał, na każde podziękowanie odpowiadał „proszę” i dbał o komfort całego przejazdu, więc moje zdziwienie nie miało po prostu granic. Na kolejnym przystanku weszło dwoje chłopców.

Młodszy z nich podszedł, by zapłacił za przejazd, a kierowca go zapytał: ile macie lat? Chłopiec odpowiedział: 9, a brat 15. Kierowca wtedy odpowiedział: -w takim razie zapłacicie za jeden bilet.

Kiedy to usłyszałem, byłem mile zaskoczony, jednak to nie był jeszcze koniec.

Jechaliśmy dalej, kierowca zatrzymał busa bo przy drodze stał zepsuty samochód, trzeba było więc podrzucić gdzieś kierowcę.

Nowy pasażer zapytał, ile to będzie ksoztować, ale kierowca tylko machnął ręką i kazał mężczyźnie wejść do środka.

Na kolejnym przystanku kobieta w ciąży weszła do busa, chciała zapłacić za przejazd, ale kierowca powiedział, żeby sobie usiadła, a pieniądze schowała na pieluchy dla jeszcze nienarodzonego dziecka.

Jechałem pozostając w miłym szoku… Na końcu wysiadał mężczyzna od zepsytego auta i położył mu pieniądze za przejazd, ale ten zatrzymał go i zwrócił to, co ten przed chwilą mu dał. Byłem w szoku.

Chciałbym mu podziękować za to, jaki jest i chciałbym, aby w Polsce było więcej takich ludzi jak on. Niech Bóg zawsze chroni Ciebie i Twoją rodzinę!

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.    

-->