Vika czekała już na męża i rodzinę przed szpitalem położniczym. Siedziała patrząc na dziecko i nie wiedziała, co powiedzieć wszystkim, że to nie jej dziecko.
Nagle weszła jej matka: “Czekali na ciebie.
Chciałabyś pokazać dziecko swojej rodzinie?” zapytała, uśmiechając się łagodnie do Viki i jej dziecka. “To nie jest moje dziecko”, powiedziała nagle Vika, “jego matka leżała ze mną. Urodziła syna i natychmiast go porzuciła.
Ja urodziłam córkę w ciągu godziny. Przyniosłaś mi dziecko kogoś innego. Pielęgniarka podkrążyła oczy. Ma prawie 10 lat doświadczenia, ale to się nigdy wcześniej nie zdarzyło. Cóż, na wszystko w życiu jest pierwszy raz.
Vika przyprowadziła swoją córkę.
Po zapachu poznała, że to krew jej córki, przytuliła ją i wyszła z nią do męża – Wszystko w porządku? Jakoś się spóźniłaś… – zapytał mężczyzna w samochodzie
– Och, gdybyś tylko wiedział… – odpowiedziała Vika.
W domu opowiedziała wszystko mężowi. Całą noc dyskutowali o tej historii i zdali sobie sprawę, że to przeznaczenie.
Miesiąc później mała Alina urodziła brata bliźniaka.