Kiedy opowiedziałem mamie o tym, jak traktował mnie ojczym, powiedziała mi coś, czego nigdy w życiu nie będę w stanie jej wybaczyć

Mój ojciec opuścił rodzinę, gdy miałem 5 lat.

Nie wiem dlaczego ani jak, ale pamiętam tylko, że mam tylko dobre wspomnienia o moim ojcu, co nie ma miejsca w przypadku mojej matki. Gdyby to było możliwe, chciałbym wymazać swoją pamięć tak bardzo, że nie pamiętałbym, co wydarzyło się w moim dzieciństwie.

Moja mama nie mogła żyć bez mężczyzn, więc co jakiś czas w naszym domu pojawiali się nowi ojcowie. Aż pewnego dnia pojawił się on, mój ojczym.

Wyglądał strasznie, prawdziwy drań. Ale moja matka nie przejmowała się jego wyglądem, dopóki w domu był mężczyzna. Od samego początku nie lubiłam tego wujka. Był bardzo nieuprzejmy nie tylko dla mnie, ale także dla mojej matki. Czasami stać go było na podniesienie ręki. Ale nie wyśmiewała się z niego i znosiła wszystko.

Trzymała się go, jakby był jedynym mężczyzną na świecie. Mój ojczym traktował mnie bardzo brzydko, nazywając mnie kozą lub owcą. Na zawsze zapamiętam ten straszny wieczór. Moja matka była późno w pracy, a ja wróciłem do domu. Mój ojczym siedział przed telewizorem i coś pił. Poszedłem do pokoju, przebrałem się i położyłem do łóżka. Ale nie mogłam zasnąć. Mój ojczym wszedł do mojego pokoju, usiadł na łóżku i zaczął mówić mi, jaka jestem piękna i młoda.

Złapał mnie za nogę, a ja odepchnęłam go z całej siły, wyskoczyłam z łóżka i wybiegłam na zewnątrz. Dobrze, że moja przyjaciółka mieszkała dwa domy dalej; zostałam u niej tej nocy. Następnego dnia powiedziałam mamie. Zrozumiała, że mówię prawdę.

Ale rozpłakała się i powiedziała, że nie może nic na to poradzić. -“Jak możesz tego nie robić? Po prostu wyrzuć go z naszego domu!” – Nie rozumiesz, jak to jest żyć bez mężczyzny.

Na zawsze zapamiętałam tę odpowiedź mojej mamy. Brakowało mi kilku miesięcy do ukończenia liceum, a potem wyjechałam na studia z koleżanką na stypendium państwowe. Wyjechaliśmy do innego miasta, a ja w tym samym czasie dostałem pracę jako sprzedawca w sklepie. W ten sposób życie zaczęło się układać. Dopiero od momentu, gdy wyjechałem, moja matka nawet zapytała, gdzie jestem i co mi jest.

-->