Urodziłam dwoje dzieci, córkę i syna. W dniu wypisu mój mąż wziął mojego syna na ręce i nawet nie zwrócił uwagi na dziewczynkę, po czym odwrócił się i powiedział

Sofia w końcu zaszła w ciążę. Ale była tylko jedna rzecz, która ją denerwowała. Jej mąż chciał tylko syna i nie chciał nawet myśleć o dziewczynce. A USG nie mogło określić płci dziecka. Na trzecim USG lekarz z przekonaniem powiedział, że urodzi się dziewczynka. Nikolai był bardzo zły i natychmiast opuścił salę.

Kiedy Sofia opuściła szpital, zobaczyła, że jej mąż już wyszedł. Dzwoniła do niego kilka razy, ale nie odbierał telefonu. Pojechała autobusem do domu. Z trudem weszła na trzecie piętro. Przy drzwiach stała duża walizka z jej rzeczami. Była do niej dołączona notatka: “Jeśli urodzi się dziewczynka, wychowasz ją sama”.

Podniosła ciężką walizkę, wyszła przez wejście i usiadła na ławce. Rozbolał ją brzuch, cofnęła się i zaczęła płakać.

Przyszła do niej ich sąsiadka, ciocia Dasha. Przez połowę swojego życia pracowała jako położna. Kiedy zobaczyła stan dziewczynki, zdała sobie sprawę, co jest nie tak i natychmiast wezwała karetkę. Sofia została natychmiast przewieziona do szpitala położniczego.

Kilka godzin później młoda matka urodziła dwoje dzieci, córkę i syna. W dniu, w którym została wypisana ze szpitala, jej rodzice spotkali się z nią. Ku zaskoczeniu Sofii, przybył również Mykoła. Był rozpromieniony. Podszedł i pocałował swoją żonę. Dał jej wspaniały bukiet czerwonych róż.

Następnie wziął syna w ramiona i zaczął go przytulać. Nawet nie zwrócił uwagi na dziewczynę. Sofii się to nie spodobało. Nikolai odwrócił się i powiedział jej, żeby zostawiła córkę w szpitalu, bo on jej nie potrzebuje.

Jej syn był inną sprawą. Sofia była oszołomiona. Rzuciła bukiet na ziemię, zabrała syna od Mykoły i wsiadła z dwójką dzieci do samochodu rodziców. Na koniec krzyknęła do mężczyzny, aby nigdy nie wracał i na zawsze zapomniał o dzieciach. Mykoła był zdruzgotany, nie spodziewał się, że zrobi coś takiego. Później Sofia złożyła pozew o rozwód. Poznała miłego faceta, ale nie zamierza jeszcze wychodzić za mąż. Teraz wychowuje swoje dzieci i jest bardzo szczęśliwa.

-->