Vera bardzo dobrze znała historię swojej matki. Z tego powodu nienawidziła jej z całego serca. Vera patrzyła na swoje przyjaciółki, które były najlepszymi przyjaciółkami swoich matek, z zazdrością, ale tylko z życzliwością.
Jej matka opuściła Verę, gdy miała 2 lata – nie mogła poradzić sobie z odpowiedzialnością… albo nie chciała sobie poradzić…
To już nie ma znaczenia. Ogólnie rzecz biorąc, Vera była wychowywana przez ojca, który najpierw błagał żonę o powrót, a potem po prostu przestał i postanowił oddać wszystkie swoje siły córce. I tak mijał czas. Vera wyszła za mąż i wkrótce zaszła w ciążę.
Kiedy była w ósmym miesiącu ciąży, postanowiła przekopać rodzinne archiwum, aby wybrać imię dla swojego dziecka. Vera wiedziała, że kobiety w jej rodzinie miały bardzo piękne imiona: Malwina, Angelina, Varvara, Vladimir. W każdym razie, szukając imienia, Vira natknęła się na listy adresowane do niejakiej Yaroslavy.
Ciekawość nie pozwoliła dziewczynie przejść obojętnie i przeczytała jeden z nich. Okazało się, że ojciec wykradł ją matce, przeprowadził się z nią do innego miasta, żeby matka Very jej nie znalazła i zastraszał żonę listami, żeby nawet nie próbowała odzyskać córki. Vera była tak chora, że trafiła do szpitala, a wkrótce urodziła się jej córka – piękna i zdrowa.
Vira ledwo mogła wymówić imię “Yaroslava”. Jej mężowi podobało się to imię, ale jej ojciec… zasugerował imię swojej matki, Varvara, ale wtedy Vera zaczęła krzyczeć na niego, aby trzymał nos z dala od niej i jej rodziny.
Mąż Very nie mógł uwierzyć własnym oczom i uszom. Vera nigdy wcześniej nie rozmawiała z ojcem w ten sposób. Wkrótce potem nowa mama skontaktowała się ze swoją mamą i pojechała spotkać się z nią po raz pierwszy.
Obie matki płakały jak dzieci, gdy się spotkały. “Już dobrze, mamo”, Vira uspokoiła matkę, “najgorsze już za nami. Teraz wszystko będzie inaczej.