Piłem herbatę w kuchni z moją córką i synową, kiedy moja córka postanowiła pójść do innego pokoju, a za nią moja synowa; i nagle usłyszałem krzyk

Mój syn żeni się z Angeliną. Kiedy przyszła się ze mną spotkać, pomyślałem, że mój syn ma wielkie szczęście. Angelina była taką słodką, cichą i spokojną dziewczyną. Zawsze zwracała się do wszystkich grzecznie, ale to było tylko pierwsze wrażenie. Razem z córką przyjechałyśmy odwiedzić syna. Kiedy był w pracy, Angelina zrobiła herbatę i zaczęliśmy rozmawiać o zbliżającym się ślubie. Córka poszła gdzieś do swojego pokoju. Po chwili Angelina również weszła do pokoju i usłyszałam krzyk. Pobiegłem do nich i okazało się, że moja 16-letnia córka postanowiła przymierzyć suknię ślubną Angeliny.

Założyła ją, zrobiła zdjęcie i sfilmowała. Niby nic się nie stało, ale kiedy przyszła panna młoda zobaczyła moją córkę w sukni, zaczęła histeryzować. Zaczęła krzyczeć i prawie płakać, ponieważ ktoś inny przymierzał sukienkę. Nie rozumiałam, co się dzieje. Przecież moja córka nie jest chora, nie jest brudna, nie jest jakąś włóczęgą na ulicy, jest przyszłą krewną Angeliny i siostrą jej męża. Zaproponowałam, że zaniosę sukienkę do pralni, skoro to taki wielki problem. Ale Angelina powiedziała, że nigdy więcej nie założy tej sukienki.

To dziwne, bo w każdym razie ktoś ją przymierzył w salonie przed zakupem tej sukni, może inna panna młoda. Angelina nie była zadowolona z mojej odpowiedzi, zażądała, aby moja córka zwróciła jej koszt sukni, aby mogła kupić nową. Ale suknie ślubne nie są tanie, skąd 15-letnia dziewczyna mogła mieć tyle pieniędzy? Wtedy moja przyszła synowa zaczęła żądać ode mnie pieniędzy na nową suknię. Kiedy przyszedł mój syn, na początku nie rozumiał, dlaczego Angelina zareagowała tak, jak zareagowała, ale potem po prostu się zamknął, nie chciał, żeby Angelina i ja dłużej się kłóciliśmy. Dałam moje ostatnie pieniądze synowi, żeby mógł kupić sukienkę dla swojej narzeczonej.

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.    

-->