Zrobiłbym wszystko, aby moja synowa mi wybaczyła, nawet uklęknąłbym przed nią, aby spełniła tylko jedną z moich próśb

Mieszkam sama w trzypokojowym mieszkaniu. Mój mąż zostawił mnie kilka lat temu i teraz jestem naprawdę samotna. Czasami jestem jak wilk – siedzę przy oknie i patrzę na księżyc, a wszystko, co mogę zrobić, to wyć. Mam jedynego syna, który jest żonaty od 10 lat. Mam dwoje pięknych wnuków i synową, z którą nie mam żadnych relacji. To jest główny powód, dla którego nie komunikuję się z synem i wnukami. Kiedyś synowa miała do mnie pretensje, potem wszystko się posypało i pokłóciła się ze mną, to nie była moja wina.

Ale jej uraza nie pozwala nam wznowić poprzedniej komunikacji z moją rodziną. Mój syn, wnuki i synowa prawie nigdy nie przychodzą do mojego domu. A jeśli już, to na 10 minut. Nie raz prosiłam ich o przyprowadzenie wnuków, ale słyszałam tylko: “Mamo, nie możemy”. Dzieci chodzą do różnych sekcji i klubów, więc nie mają czasu dla babci. Ale dzieci potrzebują babci, jak mogą tego nie rozumieć? Jeśli powodem jest to, że moja synowa wybrała mnie, jestem gotowa przeprosić. Jestem gotowa zrobić wszystko, aby mój syn i wnuki przyjechali do mnie. Jestem zmęczona samotnością, nie zniosę tego dłużej.

Jak mogą tego nie rozumieć? Nie mam nikogo, nikt nie przyjdzie mi z pomocą, jeśli coś mi się stanie. Moja synowa powinna mnie zrozumieć: ona też pewnego dnia zostanie teściową. Musi mnie zrozumieć teraz, żeby nie powtórzyć moich błędów, bo później też zostanie wdową, tak jak ja. Proszę, pomóż mi. Nie wiem, jak naprawić tę sytuację. Zrozumiałam już, że popełniłam błędy w przeszłości, ale jestem gotowa się zmienić. Po prostu nie rozumiem już, kto tego potrzebuje. Mój syn nie chce ze mną rozmawiać. Zachowuje się tak, jakbym nie była jego matką. Myślę, że to wina jego żony.

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.    

-->