Zgodziłam się gościć szwagierkę u siebie, ale pewnego dnia podsłuchałam jej rozmowę z teściową. Mój świat w jednej chwili wywrócił się do góry nogami.

Moja przyjaciółka Lilya miała wieczór panieński w klubie przed swoim ślubem. Kiedy się skończył, było już późno.

Zadzwoniłam do męża, aby ostrzec go, że zamierzam spędzić noc u Lilyi. Wróciłam do domu wcześnie rano. W tym momencie miałam tylko dwa pragnienia – wziąć kąpiel i dobrze się wyspać. Ale w domu zastałam Margaritę, siostrę mojego męża. Jewhen i ja nie mogliśmy mieć dzieci: on był prawiczkiem. To był dla nas duży problem. Postanowiliśmy z mężem, że nie powiemy o tym jego matce.

W końcu to nasza rodzinna sprawa i to my decydujemy, co powiedzieć, a czego nie. Moja teściowa i wszyscy krewni mojego męża zawsze obwiniali mnie za to, że nie mamy dzieci, ale nie jest mi to obce. Nigdy się nad tym zbytnio nie zastanawiałam. Yevhen i ja mieszkamy osobno w moim mieszkaniu. Moja teściowa zawsze powtarzała Jewhenowi, że powinniśmy oddać moje mieszkanie Margaricie, a sami wynająć sobie jakieś lokum. Z jakiegoś powodu wszyscy krewni mojego męża tak uważali. Ale w porządku, to ich problem. Kiedy wróciłam do domu, siostra mojego męża siedziała w kuchni i płakała.

Przywitałem się z nią i poszedłem do łazienki. Kiedy wyszedłem, podszedł do mnie mężczyzna i powiedział, żebym był uprzejmy dla jego siostry, ponieważ miała wypadek. Poszedłem do Margarity i zapytałem ją, co się stało. Powiedziała mi, że czeka na swoją córkę. Jej matka wyrzuciła ją z domu, ponieważ nie chciała wnuków urodzonych poza związkiem małżeńskim. Margarita przyszła więc do nas po pomoc.

Zaproponowałam jej, by na razie zamieszkała z nami. Ponieważ mój mąż i ja mamy bardzo przestronne mieszkanie, jest w nim wystarczająco dużo miejsca zarówno dla mnie i mojego męża, jak i dla Margarity i jej dziecka. Mój mąż poszedł do pracy. Kiedy poszłam wziąć prysznic, przypomniałam sobie, że nie spięłam włosów. Kiedy wyszłam z łazienki po spinkę, usłyszałam siostrę mojego męża rozmawiającą przez telefon ze swoją matką: “Mamo, nie martw się, ona uwierzyła, że spodziewam się dziecka.

Nie martw się, rozdzielę ich, a potem mój brat znajdzie inną kobietę, a ona da mu dziecko. Przejmiemy też jej mieszkanie, więc nie będę bezdomna. Na razie buziaki. Wróciłam do łazienki.

Chciałem podejść do Margarity i wszystko jej powiedzieć. Kto żartuje z takich rzeczy? W końcu wszystko może wrócić. Poszłam do pracy, spotkałam tam Lilię i wszystko jej opowiedziałam. Wieczorem mój mąż, Margarita i ja siedzieliśmy w kuchni. Poprosiłam siostrę męża, aby opowiedziała mi wszystkie szczegóły swojego interesującego stanu. Zaczęła ponownie opowiadać swoją historię, której nauczyła się na pamięć.

Przerwałam Margaricie i powiedziałam jej, że słyszałam, o czym rozmawiała przez telefon z teściową. Mój mąż zorientował się, że znowu próbują się z nami rozwieść i wygonił Margaritę z naszego mieszkania. Zadzwoniłam do teściowej i poprosiłam, żeby przyjechała do nas do domu. Musiałam jej powiedzieć przez telefon, że chodzi o mieszkanie, inaczej by nie przyjechała. Kiedy przyszła, poszliśmy do kuchni. Dałem jej wyniki badań jej syna. Na końcu lekarz napisał, że jej syn nie może mieć dzieci. Więc mi nie uwierzyła.

A potem nie mogłam się powstrzymać i powiedziałam teściowej wszystko, co o niej myślę. Kazałam jej nie przychodzić do naszego domu.

Postawiłam Jewhenowi warunek, że nie będzie się już kontaktował ze swoją rodziną, w przeciwnym razie zamieszka z nimi. Powiedziałam im też, żeby mnie więcej nie obwiniali, że nie mogę dać ich synowi dziecka. Jeśli tak się stanie, od razu pójdę i powiem ich krewnym, kto jest naprawdę winny temu, że nie mamy dzieci. Moja teściowa nic nie powiedziała. Po prostu wstała i wyszła. Potem ani ona, ani krewni mojego męża już nas nie odwiedzili, dzięki Bogu.

Udaliśmy się po pomoc do specjalistów i rok później urodziłam pięknego syna. Teraz nasza rodzina jest bardzo szczęśliwa. Matka mojego męża chciała nas odwiedzić, ale Jewhen odmówił. Dwa lata później zdarzył się cud: byłam w stanie urodzić dziewczynkę sama, bez żadnej pomocy. Nasze życie stało się jeszcze lepsze. A siostra mojego męża, kiedy wyszła za mąż, dowiedziała się, że nigdy nie będzie mogła mieć dzieci. Cóż, to już nie są moje problemy. Powinnam się dobrze zastanowić, zanim zażartuję z takich rzeczy.

-->