Mąż opuścił Kamilę w niegodziwy sposób, zabierając ze sobą cały majątek, który wspólnie zgromadzili. Na odchodne powiedziała mu: „Szymonie, jeszcze się spotkamy, wtedy gorzko pożałujesz.” Los sprawił, że tak się stało.

Szymon i Kamila byli razem przez piętnaście lat. Po tylu latach wspólnego życia, Szymon znalazł sobie kobietę młodszą od niego o siedemnaście lat. Czwórka dzieci, które mieli, nie powstrzymała go przed podjęciem tej decyzji. Opuścił Kamilę w niegodziwy sposób, zabierając ze sobą cały majątek, który wspólnie zgromadzili. Na szczęście, nie mógł rościć sobie praw do mieszkania, które należało do Kamili, dziedziczyła je po babci. Kamila patrzyła, jak spece od przeprowadzek wynoszą z mieszkania meble, które razem kupili. Nie płakała, jedynie pięści mocno zaciskała.

Na koniec powiedziała: „Szymonie, jeszcze się spotkamy, wtedy będę miała wszystko.” Szymon tylko machnął ręką. Jednak małżeństwo z młodą pięknością nie ułożyło mu się. Młoda żona zabrała cały jego majątek, a sama wyjechała z młodszym i bogatszym mężczyzną. Szymon tułał się po wynajmowanych mieszkaniach. Z powodu tego bólu i cierpienia zaczął pić. Stracił pracę z powodu alkoholizmu, a wraz z nią resztki samooceny i motywacji do zmiany czegokolwiek. Po pięciu latach samotności nabawił się całego bukietu przewlekłych chorób.

Pewnego razu los znowu skrzyżował drogi byłych małżonków. Szymon siedział obok jej domu i zamarzał na ławce. Kamila go rozpoznała, mimo że bardzo się zmienił i postarzał. Zaprosiła go do domu, żeby się ogrzał. U Kamili wszystko było w porządku. Nie poddała się, ciężko pracowała, dlatego dostała podwyżkę i dobrze zarabiała. Później obok niej pojawił się dobry mężczyzna, który pokochał jej dzieci jak swoje. Żyją razem szczęśliwie.
Szymon patrzył na byłą żonę i żałował, że wymienił ją na młodą kokietkę.

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.    

-->