Około tygodnia temu, w sobotę, kiedy był dzień wolny, matka Anny przyszła do niej z pieniędzmi, 40 tysięcy złotych.
Niedawno zmarł dziadek Anny, ojciec matki, był już starszym człowiekiem, i matka Anny wraz ze swoją siostrą postanowiły sprzedać całe jego gospodarstwo i stary domek swojego ojca.
Siostry postanowiły podzielić je równo między swoje dzieci. Wyszło dokładnie po 40 tysięcy złotych dla każdego. W dzisiejszych czasach pieniądze są dość istotne, biorąc pod uwagę, że zarabianie teraz jest bardzo trudne, a wielu ludzi już od dłuższego czasu jest bez pracy.
Anna bardzo się ucieszyła, dla niej to była prawdziwa pomoc, ponieważ niedawno jej mąż stracił pracę, a im żyło się bardzo trudno, oszczędzali dosłownie na wszystkim, pieniędzy było zdecydowanie za mało na życie.
Nawet wynajęcie mieszkania nie wchodziło w grę, a na dodatek mieli małe dziecko. Dlatego wrócili z miasta, aby mieszkać w domu teściowej, ale tutaj też nie było łatwo, ponieważ w wiosce znalezienie pracy jest również bardzo trudne, to jakby zamknięte koło. A jeśli nawet uda się coś znaleźć, to płace są tu zupełnie mizerne, a znalezienie pracy zimą jest praktycznie niemożliwe, jakieś dorywcze zajęcia można próbować szukać na wiosnę. Wiosną jest więcej pracy na wsi.
Rodzice męża Anny na początku trochę pomagali, a potem powiedzieli, że pieniądze już się skończyły i nie mają na nich co liczyć.
Matka cicho wszedł do pokoju córki i powiedziała, że przyniosła jej pieniądze, a ich życie może bardzo się poprawić już niedługo, ale powiedziała, żeby dobrze zastanowiła się przed tym, jak powiedzieć o nich mężowi, bo zupełnie niekonieczne jest, żeby zięć teraz wiedział o tych pieniądzach.
Matka bała się, że gdy zięć się dowie o tych pieniądzach, przestanie szukać pracy, uspokoi się, a oni wszyscy razem szybko je wydadzą, więc Anna musi dobrze się zastanowić. A najlepiej byłoby w ogóle ukryć pieniądze przynajmniej na jakiś czas i nikomu o nich nie mówić, tak będzie lepiej.
Pieniądze nigdy nie zginą, lepiej jest je teraz zachować, a kiedyś bardzo się przydadzą.
Anna nie wie, jak postąpić właściwie: czy powiedzieć mężowi o pieniądzach, czy nie, ponieważ nie znalazł pracy, a teraz nie mają z czego żyć? Usiadła i zastanawiała się, ponieważ czasy są trudne, trzeba oszczędzać pieniądze, ale życie teraz jest takie, że nie wiadomo, jak będzie jutro, czy będzie miała szczęście nawet z tymi pieniędzmi. Anna nie wie, jak postąpić w tej sytuacji.