Kiedy Joanna zmarła, jej rodzina była zaskoczona odkryciem, że zostawiła testament.

W rodzinie Joanny były dwie córki – Małgorzata i jej starsza siostra Maria. To właśnie Maria wyszła za mąż jako pierwsza i urodziła córkę Magdę, a potem kolejną córkę, Basię. Później za mąż wyszła Gosia i urodziła Natalkę.

Kiedy Małgorzata znowu była w ciąży, jej mąż wyraził nadzieję, że tym razem będą mieć chłopca, ale znów urodziła im się córeczka, Jagoda. Oczywiście cieszyli, że mają zdrowe dzieci i kochali je niezależnie od płci.

Maria i Gosia regularnie odwiedzały swoich rodziców razem z rodzinami, starając się pomagać im w codziennych obowiązkach. Dziadkowie kochali swoje wnuczki, ale to Magda była ulubioną wnusią.

Nie wiadomo dokładnie dlaczego, ale być może dlatego, że była pierwszą wnuczką i dziadkowie okazywali jej szczególną troskę. Rodzice rozumieli podejście dziadków i nie reagowali na to, ponieważ wszyscy byli zdolni do powstrzymywania swoich uczuć.

Niestety, ojciec Małgorzaty i Marii zmarł kilka lat później, zostawiając żonę samą w 3-pokojowym mieszkaniu. Małgorzata i jej siostra starały się wspierać matkę, a Magda, gdy skończyła 16 lat, przeprowadziła się do babci, by pomagać jej w codziennych obowiązkach, gdy wracała ze szkoły.

Rodzina często się odwiedzała i nadal spędzała czas razem, tworząc wspaniałą relację. Jednakże, po śmierci matki, wszystko się zmieniło, gdy córki odkryły, że zostawiła testament.

Z dokumentu wynikało, że kobieta nie podzieliła mieszkania między obie córki, tylko w całości przepisała je swojej ulubionej wnuczce, Magdzie. To bardzo zaskoczyło i rozgniewało resztę rodziny.

Małgorzata i jej siostra chciały, żeby mieszkanie zostało sprzedane, a pieniądze podzielone równo między ich córki, ale Magda nie chciała ustąpić i upierała się, że zostanie w mieszkaniu, bo takie było życzenie ich ukochanej babci.

To spowodowało ogromny konflikt w rodzinie. Wszyscy zaczęli się kłócić i przestali się komunikować, a harmonijna atmosfera, która kiedyś tam panowała, przepadła. Teraz każda strona ma swoje zdanie i nie chce ustąpić, co doprowadziło do wyraźnego podziału w rodzinie.

Jaka jest Twoja opinia na ten temat? Czy uważasz, że Magda powinna zgodzić się na podział mieszkania i podzielenie pieniędzy między pozostałe dziewczyny? Czy może jej decyzja jest uzasadniona i powinna zachować mieszkanie dla siebie?

-->