“Spotkałam byłą przyjaciółkę Marka. Syn Magdy jest kopią mojego męża! Czy to może być przypadek?”

“Przyrzekam, myślałam, że zemdleję. Przez przypadek spotkałam byłą przyjaciółkę mojego męża. Był z nią kilkulatek. To dziecko wyglądało jak kopia mojego męża. Na początku odebrało mi mowę, ale starałam się zachować neutralnie. Czy to możliwe, że … Nie, nawet nie chce o tym myśleć!”

Marek przez lata przyjaźnił się z Madzią

Poznałam Marka w pracy. Oboje byliśmy świeżo upieczonymi inżynierami i rozpoczęliśmy prace w firmie projektowej. Byliśmy na równorzędnych stanowiskach i bardzo się wspieraliśmy. Od rana razem w pracy, po południu razem spędzaliśmy wolny czas.

Szybko poznaliśmy swoje paczki. Lubiliśmy razem imprezować. Na początku Marek był moim dobrym kumplem. W jego życiu sporo było kobiet. Doskonale dogadywał się z płcią przeciwną. Najważniejszą, zaraz po matce, była dla niego Magda. Przyjaźnili się od gówniarza.

Wszyscy wiedzieli, że są prawie nierozłączni. Gdy zaczęłam się spotykać na poważnie z Markiem, musiałam zaakceptować ten układ. Zresztą nie było mi trudno, gdy go poznałam, Madzia już była jego psiapsiółką. Sama zresztą bardzo ją lubiłam.

Po jakimś roku zauważyłam, że Magda zachowuje się jakoś inaczej. Zaczęła oddalać się od dawnej paczki i jej stosunki z Markiem też się pogorszyły. Nie drążyłam, ale wydawało mi się to trochę zaskakujące. Przyjaciółka męża z dnia na dzień postanowiła wyjechać do Londynu i wtedy kontakty całkiem się rozluźniły.

Magda była wielką nieobecną na naszym ślubie. Niestety nie mogła przyjechać, bo już wcześniej zaplanowała wakacje w tym terminie. Widziałam, że Markowi było trochę dziwnie, z tym że przyjaciółka się na nas wypięła. Potem wpadliśmy w wir życia i pogodziliśmy się, z tym że nasze drogi rozeszły się bezpowrotnie.

Zmartwiona kobietaCANVA

Syn Magdy jest kopią mojego męża!

W ten weekend przeżyłam niemały szok. Na mieście wpadłam na Magdę. Pogadałyśmy chwilę, ale czułam, że jest skrępowana. Cóż, minęło sporo czasu, a ona rozstała się z nami w mało elegancki sposób. W sumie to ucięła relację, która dla mojego Marka była bardzo ważna, ale było minęło. Nie od razu zauważyłam, że z Magdą jest mały chłopiec. Kilkulatek chował się za mamą. Przywitałam się z nim, a gdy maluch odwrócił buzię w moją stronę, przeżyłam szok. Próbowałam to ukryć, ale to było niewiarygodne! To dziecko jest kopią mojego męża…

Szybko zaczęłam jakiś niezobowiązujący temat i po chwili się pożegnałam, ale nie potrafię myśleć o niczym innym. Czy to możliwe, że Marka i Magdę łączyło coś więcej? Dla mnie to niemożliwe.

Nie wiem co dalej. Nie chce pytać męża, po prostu się boję, ale wiem, że ta sprawa nie da mi spokoju. Marek nigdy by mnie nie zdradził!

Żaneta, 30 lat

Katarzyna Sokołowska po raz pierwszy pokazała twarz synka. 49-letnia gwiazda mówi wprost o in vitro. Zdjęcie małego Ivo w galerii
-->