Zobaczyła męża w towarzystwie innej kobiety i wróciła do domu zapłakana. Historia miała nieoczekiwany obrót.

Damian i Natalia są małżeństwem od trzech lat i właśnie spodziewają się dziecka. Mają wysokie zarobki, dużo podróżują, mieszkają w pięknym domu i ogólnie nie mają na co narzekać, poza jednym szczegółem… Po ślubie zamieszkali w rodzinnej miejscowości Damiana, bo była tam działka, na której mogli wybudować dom i mężczyzna nie chciał rzucać swojej pracy. Natalia pracowała zdalnie, więc z chęcią zgodziła się na takie rozwiązanie, ale tęskniła za rodziną i przyjaciółmi. Niedawno jej mąż zaczął wracać później z pracy i odbierał tajemnicze telefony, co bardzo niepokoiło Natalię.

Kiedy w sobotni wieczór wyszedł z domu z zamiarem oglądania meczu z kolegami, kobieta postanowiła pojechać za nim. To, co zobaczyła, złamało jej serce – Damian siedział w restauracji w towarzystwie młodej kobiety. Natalia nie chciała na to patrzeć i ze łzami w oczach wróciła do domu. Nie miała odwagi od razu rozmawiać o tym z mężem, bo bała się, że ją zostawi samą z dzieckiem. Postanowiła to przeczekać i zobaczyć jak rozwinie się sytuacja.

Kilka dni później Damian znowu powiedział żonie, że wychodzi z kolegami, ale tym razem Natalia poprosiła go, by z nią został. Niestety mąż odmówił, tłumacząc się, że już opłacili rezerwację i nie może wystawić znajomych. Kobieta posmutniała, dziś była ich rocznica ślubu, a Damian nawet nie złożył jej życzeń. Przez kolejne dwie godziny płakała i już miała zamówić zwrot prezentu, który kupiła mężowi, gdy on nagle zadzwonił i poprosił, żeby ubrała się elegancko i wyszła przed dom. Pod bramą stała taksówka, do której miała wsiąść i nie zadawać pytań. Zaciekawiona kobieta wykonała polecenia męża i po godzinie była pod restauracją, w której widziała ostatnio Damiana z obcą kobietą.

Okazało się, że mąż przygotował niespodziankę z okazji ich rocznicy ślubu – zarezerwował salę w restauracji, zaprosił rodzinę i znajomych Natalii, bo wiedział jak bardzo jej ich brakuje. Natalia rozpłakała się ze szczęścia i miała wyrzuty sumienia, gdy rozpoznała tamtą kobietę, którą widziała z mężem, która była kierowniczką sali i dbała o całą oprawę uroczystości. Po przyjęciu przyznała się mężowi do swoich podejrzeń i przeprosiła go, a on, w pierwszej chwili był na nią zły, ale później przytulił ją mocno do siebie i obiecał spędzać z nią więcej czasu.

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.    

-->