Mój syn miał za dwa miesiące się ożenić za swoją narzerczoną, którą poznał w pracy. Po tym, jak Daniel poszedł poznać rodziców przyszłej żony powiedział, że zmienił zdanie. Teściowa naprawdę mu się nie spodobała.
Z Karoliną spotykali się już od 2 lat. Sześć miesięcy temu zaczęli wynajmować mieszkanie i mieszkać razem. Widziałam dziewczynę syna tylko kilka razy. Odwiedzał nas parę razy, ale tylko na chwilę, np. żeby zabrać coś od Daniela. Z kolei rodzice tej dziewczyny nie widzieli Daniela aż do wczorajszego spotkania, kiedy to przed ślubem pojechał poznać rodziców swojego wybranka.
Kiedy razem z mężem dowiedzieliśmy się, że Daniel oświadczył się Karolinie, bardzo się z tego cieszyliśmy i z niecierpliwością czekaliśmy na ślub naszego syna. Niestety, okazało się, że ślubu nie będzie! Wczoraj syn poznał swoich teściów i po tym spotkaniu całkowicie zmienił zdanie na temat poślubienia Karoliny. Matka przyszłej żony wywarła na nim negatywne wrażenie i dlatego jego plany dotyczące ślubu zmieniły się o sto osiemdziesiąt stopni. Daniel przyznał, że od początku nie podobała mu się rozmowa z rodzicami dziewczyny.
Krystyna – tak miała na imię teściowa – natychmiast zapytała, dlaczego Daniel jest taki gruby. Czy jest może na coś chory, a może po prostu lubi dużo jeść. Jej mąż popierał jej słowa i powiedział, że córka woli szczuplejszych, a najlepiej to dobrze umięśnionych mężczyzn, więc teraz będzie musiał przejść na dietę i zacząć chodzić na siłownię, bo jeśli tego nie zrobi, to znajdzie sobie zapewne szybko innego. Mój syn postanowił milczeć, ale słowa rodziców jego ukochanej po prostu go obraziły. Ojciec Karoliny faktycznie jest bardzo muskularny, wręcz napakowany, a matka przy wysokim wzroście waży zaledwie jakieś 56 kilogramy.
Po nieprzyjemnej rozmowie przy stole podeszła do niego teściowa i zaczęła zadawać kolejne niezręczne pytania:
– Czy wiesz, jak zadbać o kobietę? A ile zarabiasz? To mąż powinien utrzymywać żonę, zapamiętaj sobie. Poza tym Karolina marzy o wakacjach na Majorce, więc mam nadzieję, że będziesz miał na tyle pieniędzy, by zrealizować jej marzenie?
Syn odpowiedział, że dobrze zarabia, ale nie myślał jeszcze o podróżach, na początek planował wyprawić skromny ślub i wesele.
– Mamy wielu krewnych, więc skromny ślub nie jest dla nas odpowiedni. Powiedz rodzicom, żeby dali Ci więcej pieniądzy, jeśli Cię teraz nie stać na huczną imprezę – powiedziała matka narzeczonej syna.
Teściowa robiła chyba wszystko, żeby zirytować Daniela. Na koniec dodała, że jego córka ma wielu adoratorów i żeby nie czuł się tak wyjątkowo, bo to ona może mieć każdego.
Syn po tym spotkaniu z rodzicami wybranki postanowił skonsultować się z nami. Był rozczarowany i opowiedział o szczegółach swojego spotkania z nimi. Syn powiedział, że nie chce już ślubu z Karoliną. Dla mnie i mojego męża ta wiadomość była szokiem. Powiedział, że chce odwołać ślub i porozmawiać z narzeczoną o tym wszystkim, zanim będzie za późno. Wsparliśmy go w tej decyzji, a następnego dnia Daniel poinformował Karolinę, że nie chce z nią ślubu.
Była bardzo zła, gdy to usłyszała i powiedziała, że on pewnie boi się odpowiedzialności, bo jej rodzice niczego złego nie zrobili, więc to musi być z jego strony tylko wymówka. Potem młodzi rozeszli się i już nigdy więcej się nie widzieli. Teraz Daniel dużo pracuje, bo chce odłożyć pieniądze na nowy samochód. Jego życie osobiste także się układa i teraz spotyka się z piękną i niezwykle inteligentną dziewczyną. Wkrótce planują zamieszkać razem.
