Nowe “Wiadomości” TVP, czyli program “19:30”, wziął pod lupę temat błogosławienia par niesakramentalnych przez Kościół. W trakcie przygotowań dziennikarze mieli jednak popełnić kilka błędów, co nie umknęło uwadze ekspertów. Głos zabrał nawet ksiądz, który postanowił ocenić temat. Duchowny wytyka błędy i wyśmiewa konkretny materiał w “19:30” w TVP.
Nowe “Wiadomości” TVP, czyli program “19:30”, pokazał we wtorek, 26 grudnia, materiał dotyczący Kościoła. Marek Czyż, zapowiadając temat dotyczący błogosławienia par niesakramentalnych, czyli jednopłciowych oraz różnopłciowych par tworzonych przez rozwodników, popełnił kilka błędów, które zostały mu później wytknięte.
– Dyskanteria Nauki i Wiary, jedna z najważniejszych instytucji administracji w Kościele katolickim po raz pierwszy od 23 lat opublikowała doktrynę. Dokument pozwala duchownym na błogosławienie parom jednopłciowym oraz rozwodnikom, którzy zawierają nowe związki.
Wierni i duchowni są podzieleni w ocenie tych wytycznych – mówił Marek Czyż zapowiadając materiał, co cytuje “Wirtualna Polska”. Ojciec Łukasz Sośniak, jezuita i dziennikarz mediów katolickich, od razu zwrócił uwagę na to, co padło w TVP.
Ksiądz ocenia nowe Wiadomości w TVP. Wytyka błędy i wyśmiewa konkretny materiał w “19:30”
“‘Dyskanteria’? Opublikowała ‘Doktrynę’? ‘Po raz pierwszy od 23 lat’? Nie można robić dziennikarstwa na takim poziomie ignorancji. To nawet jest śmieszne, ale i żałosne” – skomentował na platformie X (dawniej Twitter) jezuita o. Łukasz Sośniak. To nie jedyny głos krytyczny wobec tego materiału pokazanego w TVP. Agnieszka Huf, dziennikarka “Gościa Niedzielnego”, także wystosowała parę mocnych słów.
– Czy pan prowadzący z panem reasercherem ścigali się, kto większego babola posadzi w tym materiale?? Po namyśle ogłaszam remis. Pełen profesjonalizm, nie ma co…” – skomentowała Agnieszka Huf. – Tyle bzdur w jednym zdaniu… Nie jest to dziennikarstwo najwyższych lotów – dodał Arkadiusz Grochot z Wirtualnej Polski.
Ludzie w mediach społecznościowych dodają, że “news” w TVP ma już ponad tydzień, do tego błędy i przejęzyczenia. “Wirtualna Polska” prostuje, że faktycznie wytyczne przedstawiono nie w doktrynie, a deklaracji i nie przez Dyskanterię Nauki i Wiary, a Dykasterię Nauki i Wiary. Zastrzeżono też, że wszystko ma się odbywać poza rytuałem, by nie utożsamiano tego gestu z sakramentem małżeństwa.