Marcin D. to zwyrodnialec, którego można zestawiać w jednym rzędzie wraz z oprawcą Kamilka z Częstochowy, Dawidem B. Mężczyzna od sierpnia 2021 roku do maja 2022 roku miał znęcać się nad konkubiną i jej synkiem. To, co 29-latek wyprawiał z 1,5-rocznym chłopcem, mrozi krew w żyłach. Marcin D. brał zapalniczkę i przypalał niemowlaka. Prokuratura poinformowała, jaki wyrok dostał sadysta z woj. świętokrzyskiego.
Marcin D. znęcał się nad konkubiną i jej dzieckiem
Jak ustaliła prokuratura, 29-letni Marcin D. w okresie od od sierpnia 2021 r. do 28 maja 2022 r. (kiedy został zatrzymany) znęcał się fizycznie i psychicznie na swoją konkubiną. Przez dwa miesiące pastwił się również nad jej synkiem. Przypalał półtorarocznego chłopca zapalniczką powodując “w ten sposób naruszenie czynności narządu ciała”. Mężczyzna był w przeszłości karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Został tymczasowo aresztowany. Za znęcanie nad bliskimi groziło mu 10 lat więzienia.
Prokuratura Okręgowa w Kielcach przekazała w komunikacie, jaki wyrok zapadł w sprawie Marcina D. Jak podano, sąd I instancji wymierzył oskarżonemu karę dwóch lat pozbawienia wonności za znęcanie się nad dzieckiem i roku pozbawienia wolności za pastwienie się nad matką chłopca. Kara łączna wyniosła 2 lata i osiem miesięcy za kratkami.
– Prokurator nie zgodził się z tym wyrokiem w zakresie kary i wywiódł apelację na niekorzyść oskarżonego, domagając się znacznie surowszej kary 4 lat pozbawienia wolności za znęcanie się nad dzieckiem i surowszej kary łącznej w wymiarze 5 lat pozbawienia wolności. 5 lipca Sąd Okręgowy w Kielcach uwzględnił apelację prokuratora w ten sposób, że podwyższył karę jednostkową za znęcanie się nad dzieckiem do lat 4 pozbawienia wolności oraz karę łączną do 4 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności – przekazała kielecka prokuratura. Wyrok jest prawomocny.