To absolutnie niewyobrażalne, co przeżywać musi teraz 27-latka i jej partner, którzy postanowili udać się na romantyczny spacer po parku, nie przeczuwając, że spotka ich tam coś aż tak koszmarnego. Na parę napadła tam grupka mężczyzn, którzy najpierw pobili ukochanego kobiety, po czym na jego oczach brutalnie ją zgwałcili! Jakby tego było im mało, wcześniej oprawcy jeszcze ich okradli! Policja powołała specjalną grupę śledczą mająca na celu ujęcie tych bydlaków, jednak do tej pory w sprawie udało się zatrzymać jedynie dwóch podejrzanych.
Do tego mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło tuż za naszą zachodnią granicą, w berlińskim miejskim Parku Görlitzer (mieszczącym się w uchodzącej za kultową dzielnicy Kreuzberg) we wczesnych godzinach porannych 21 czerwca. To wówczas parę znienacka zaatakowała grupa nieznajomych mężczyzn. Jak relacjonuje “Berliner Zeitung”, napastnicy najpierw okradli kobietę i mężczyznę, a następnie pobili 27-latka i powalili go na ziemię. Potem zajęli się jego partnerką. Z doniesień gazety wynika, że 27-letnia kobieta została brutalnie zgwałcona na oczach ukochanego przez kilku agresorów!
Śledztwo dotyczące gwałtu zbiorowego na 27-latce cały czas trwa. Z uwagi na dobro pokrzywdzonych śledczy nie zdradzają na razie szczegółów zdarzenia. Wiadomo natomiast, że do rozwikłania sprawy powołana została specjalna grupa śledcza. W ubiegłą środę niemiecka prokuratura i policja wydała oświadczenie, w którym informowano, że organom ścigania udało się schwytać jednego z podejrzanych. 22-letni Somalijczyk został umieszczony w areszcie. Kolejny poszukiwany 22-latek został aresztowany w niedzielę wieczorem około godziny 18:00 na rogu Skalitzer Straße i Görlitzer Straße. Mężczyzna również przebywa już w areszcie.
Według aktualnych statystyk, od końca stycznia do czerwca tego w tymże parku (mieszczącym się w centrum Berlina) doszło już do ośmiu poważnych przestępstw kwalifikowanych jako gwałty lub napaści na tle seksualnym. Ponadto odnotowano 13 aktów molestowań. Łącznie od początku roku na terenie parku doszło do 21 napaści na tle seksualnym.
To nie jedyny tego typu wstrząsający przypadek z Niemiec. W połowie lipca informowaliśmy o zdarzeniu, w którym 42-letni mężczyzna odpowiadający w jednym z tamtejszych szpitali za transport pacjentów, brutalnie zgwałcił 17-latkę dochodzącą do siebie po operacji onkologicznej. Dramat dziewczyny trwał ponad godzinę, błagała oprawcę, by przestał, wołała o pomoc, on bił ją i dusił. Szczegóły zbrodni były równie wstrząsające, gwałciciel tłumaczył się w szokujący sposób.