Zrobiłem badanie DNA mojej córce!

Test na ojcostwo.

Ożeniłem się z Julią 6 lat temu, mamy 3-letnią córeczkę. Nie raz słyszałem od przyjaciół i znajomych, że moja córka nie jest do mnie podobna, a moja żona nie ma ze sobą nic wspólnego.

Po takich rozmowach w mojej głowie pojawiały się głupie myśli. Zacząłem uważnie przyglądać się mojej córce i również zauważyłem, że nie ma żadnego podobieństwa. Córka jest zupełnie inna.

Zdecydowałam się na badanie DNA, żeby nie zadręczać się wątpliwościami. Na wynik trzeba było czekać cały miesiąc.

Przez cały ten czas starałem się ukryć moje podekscytowanie przed żoną, żeby niczego się nie domyśliła. I właśnie wczoraj dowiedziałem się, że moja córka nie jest ze mną spokrewniona.

Nie wiem jak zacząć rozmowę z żoną. Nie mogę dojść do siebie i zapanować nad emocjami. Przyjaciele radzą się rozwieść. Mogę łatwo znaleźć dobrą kobietę, która urodzi mi dziecko, więc nie ma sensu dźwigać cudzego krzyża przez całe życie.

Wczoraj razem z kolegą upiliśmy się z żalu w klubie, a ja nie piję prawie wcale. A potem obudziłem się z kacem i zastanawiałem się, co robić.

Bardzo kocham moją córkę i żonę. To jest główny problem. Nie wyobrażam sobie życia bez nich. Ale nie mogę żyć z kłamcą i zdrajcą pod jednym dachem. Będę musiał się rozwieść.

Nie dadzą mi mojej córki, nieważne jak bardzo bym chciał. Jest dla mnie nikim – nie mam do niej prawa. Rozumiem, że jeśli złożę pozew o rozwód, już nigdy nie zobaczę dziecka. Czy jestem na to gotowy? Nie wiem… Ale nie mogę ukrywać tego, że znam prawdę!

-->