Beata Gensler (52 l.) z Poznania na początku kwietnia pochowała ukochaną mamę Ludomirę (†82 l.). Nieco ponad miesiąc później bliscy zaalarmowali ją, że grób został rozkradziony! Złodziej zabrał całe drewniane obramowanie i krzyż. “Oby ci gnoju ręce uschły” – napisała w emocjonującym wpisie w internecie.
Pożegnanie z mamą było dla pani Beaty bardzo ciężkie. Zadbała, by tak bliska jej osoba miała porządny grób od początku, jeszcze przed postawieniem pomnika. — Mogiła miała drewniane obramowanie i krzyż z daszkiem. Miało tak wyglądać do czasu, gdy stanie tam pomnik – mówi “Faktowi” zdruzgotana poznanianka. Córka odwiedzała regularnie grób mamy i do czasu wszystko było dobrze.
Ktoś rozkradł grób mamy pani Beaty Gensler
Grób pani Ludomiry został zniszczony
W rozmowie z “Faktem” pani Beata nie ukrywa rozżalenia. — Trzeba nie mieć wstydu, żeby zrobić coś takiego. Przeszłam pół cmentarza szukając tego krzyża, bo miał charakterystyczną plamkę, ale go nie znalazłam. Nie wiem po co komuś taka rama i krzyż. Może to ktoś z jakiejś firmy pogrzebowej liczył, że kupię w to miejsce kolejny? — zastanawia się. I faktycznie kupiła nowy, bo — jak mówi — nie mogła pozwolić, by jej mama była pochowana w takich warunkach. — Jedno to to, że musiałam wydać kolejnych kilkaset złotych. Ale najważniejsze jest to, że ktoś zrobił coś takiego mamie – mówi załamana Gensler.
Pani Beata zgłosiła sprawę poznańskiej policji. — Mamy to zgłoszenie i prowadzimy w tej sprawie postępowanie – przyznaje mł. asp. Marta Mróz z poznańskiej policji.